W jaki sposób myśli wpływają na emocje?
Często zakładamy, że nasze emocje są wywoływane przez konkretne wydarzenia. Np.: wydaje się nam, że jest nam smutno, ponieważ ktoś powiedział nam coś przykrego. W takim przypadku schemat powstawania emocji wyglądałby następująco:
Wydarzenie (np. przykra rozmowa) → reakcja emocjonalna (np. smutek)
Nie uświadamiamy sobie, że między danym wydarzeniem, a naszą emocjonalną reakcją, jest coś jeszcze – interpretacja. To nasz sposób myślenia wpływa na to jak interpretujemy dane wydarzenie i w konsekwencji tego, jakie odczuwamy emocje.
Możesz wziąć do siebie czyjeś przykre słowa i na ich podstawie obwinić samą siebie o nieporadność. Możesz też zinterpretować te słowa jako nieuzasadnione i się nimi w ogóle nie przejąć. W rzeczywistości schemat powstawania emocji wygląda więc tak:
Wydarzenie (np. przykra rozmowa) → interpretacja tego wydarzenia (na swoją korzyść lub niekorzyść) → różna reakcja emocjonalna (negatywna lub pozytywna)
Niezdrowy sposób myślenia wpływa na negatywne emocje (smutek, złość, żal itp.).
Zdrowy sposób myślenia sprzyja pozytywnym emocjom (zadowolenie, satysfakcja, spokój itp).
Odróżnijmy pojęcie – zdrowy sposób myślenia od pojęcia pozytywny sposobie myślenia. Nie chodzi bowiem o to, żeby za wszelką cenę przekonywać samą siebie, że wszystko jest i na pewno będzie dobrze. Że nie spotkają Cię żadne przykrości i wszystko zawsze Ci się uda.
Nasze życie jest pełne wyzwań, a okoliczności sprawiają, że czasem radzimy sobie z nimi lepiej, a czasem gorzej. Nie chodzi o to, żeby interpretować rzeczywistość zawsze pozytywnie. Na pewno jednak nie należy jej interpretować zawsze negatywnie.
Chodzi o to, żeby interpretować rzeczywistość zgodnie z faktami i w taki sposób, aby pomagało nam to czuć się tak, ja chcemy się czuć.
Niezdrowy sposób myślenia jest:
- katastroficzny (np. “na pewno nie skończę tego projektu przed deadline’em…”)
- generalizujący (np. “zawsze mi nie wychodzi…”)
- obwiniający ( np. “jestem do niczego…”)
Zdrowy sposób myślenia:
- opiera się na faktach
- jest dla nas korzystny
Jeżeli nie chcesz czuć się wiecznie zestresowana, smutna lub rozzłoszczona to staraj się kontrolować swoje myśli. Kiedy zauważysz, że to co myślisz wywołuje w tobie uczucia, których nie chcesz odczuwać – zbadaj swoje myśli.
Zadaj sobie kilka pytań:
- Czy Twoje myśli są oparte na faktach?
- Czy jesteś pewna, że tylko tak można daną sytuację interpretować?
- Czy nie da się spojrzeć na to wszystko inaczej – tak, żebyś czuła się z tym dobrze?
Np. jeżeli badałbyś stwierdzenie: “na pewno nie skończę tego projektu przed deadline’em…” warto by zapytać samą siebie:
- Czy masz 100% pewności, że się nie wyrobisz?
- Czy nie masz przeciwnych doświadczeń – kiedy wyrobiłaś się z trudnym projektem mimo, że wydawało Ci się to niemożliwe?
- Czy założenie, że na pewno się nie wyrobisz, sprawia, że czujesz się dobrze i czy zwiększa to twoje szanse na osiągnięcie sukcesu?
Wgląd w samą siebie, umiejętność analizy niezdrowych myśli i przekształcania ich w myśli korzystne, możesz przećwiczyć pod okiem specjalisty, np. podczas harmony coachingu (dowiedz się więcej →)
Wzajemne oddziaływania naszych myśli i emocji funkcjonują na zasadzie samonapędzającego się mechanizmu. Niezdrowe myśli wywołują szkodliwe emocje, a takie emocje jeszcze bardziej intensyfikują negatywne myśli. Z drugiej strony – zdrowe myśli wpływają na korzystne emocje, a to jeszcze lepiej oddziałuje na myślenie.
Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze nasza sfera biologiczna. Negatywne emocje reaktywują hormony stresu – np. kortyzol, adrenalinę, a pozytywne emocje wspomagają wydzielanie się hormonów szczęścia – np. serotoninę, dopaminę, endorfiny.
Sztuka panowania nad emocjami sprowadza się do uświadomienia sobie i zatrzymania – mechanizmu nakręcania się emocji, a następnie przekształcenia go w mechanizm ich łagodzenia.
Anna Augustyn
Coach , Mentor, Doradca rozwoju i kariery